Głównym założeniem przepisu jest nałożenie na przedsiębiorcę, importera bądź wytwórcę obowiązku recyklingu i odzyskiwania produktów (między innymi olejów smarujących) ze względu na ich szkodliwość dla środowiska. Wystarczy kilogram przepracowanego oleju, by 5 mln litrów wody stało się niezdatne do picia. Przepracowanego oleju nie wolno również palić – to najgorsze z rozwiązań. Zużyte oleje należą do substancji szkodliwych i zabronione jest wylewanie ich wprost do otoczenia – https://zielonerestauracje.pl/
Szczególnie korzystny jest w tym wypadku fakt, że metale ciężkie, które uwalniają się w trakcie procesu spalania, są wiązane w cemencie. Dzięki temu nie stanowią zagrożenie dla środowiska naturalnego. Natomiast podmiot przejmujący te odpady wprowadzając informacje do swojej ewidencji zaznacza, że odpady zostały przejęte od posiadacza zwolnionego z obowiązku prowadzenia ewidencji’’. Kierowanie się tą regułą powinno stanowić antidotum na wszelkie problemy z klasyfikacją odpadów, ale – jak się okazuje – nie zawsze tak jest.

W tym wypadku podstawowym zyskiem jest możliwość pozbycia się kłopotliwego odpadu szkodliwego dla środowiska. Należy pamiętać, ze za jego niewłaściwe pozbycie się zagrażają kary finansowe. Czy wiesz, co się stanie, jeżeli wylejesz zużyty olej roślinny lub fryturę do studzienki ściekowej albo zlewu? Jego pozostałości prędzej czy później uszkodzą kanalizację! Jest to szczególnie szkodliwe w przypadku firm gastronomicznych, gdyż w takich miejscach zużywa się duże ilości tłuszczów.
Ochronę środowiska warto zaczynać już na poziomie właściwego doboru środków smarnych, korzystając z doradztwa technicznego oferowanego często przez dostawców. Następnie należy prowadzić stały monitoring i ocenę pracy mediów smarujących (badając próbki). Warto też współpracować z firmami, które rzetelnie potrafią udzielić pomocy przy utylizacji odpadów. O odpadach (Dz. U. Nr 62, poz. 628) każdy odbiór odpadów olejowych z zakładu, powinien być potwierdzony dokumentem obrotu odpadami niebezpiecznymi zwanym kartą przekazania odpadu.
Następnie olej jest przepompowywany do kontenerów i transportowany do rafinerii. Po rafinacji olej jest przepompowywany do tankowców. Jedne Urzędy Marszałkowskie stoją na stanowisku, że olej posmażalniczy, pochodzący z restauracji, piekarni lub cukierni to odpad komunalny. Przedsiębiorca, który profesjonalnie zajmuje się odbieraniem takiego oleju, czuł się zagubiony w tych rozbieżnych interpretacjach i poprosił Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, by pomógł mu rozwiązać dylemat.